Tyle samo ludzi, czyli ok. 25 procent, jest odmiennego zdania, a niemal połowa nie ma w tej kwestii określonej opinii.
Na pytanie, "Czy rosyjskie służby specjalne mają coś wspólnego z zabójstwem w roku 2006 dziennikarki Anny Politkowskiej?", 25 procent ankietowanych Rosjan odpowiedziało: "zdecydowanie tak lub raczej tak". W ciągu ostatniego roku liczba takich odpowiedzi wzrosła. Przed rokiem na to samo pytanie twierdząco odpowiedziało 18 procent.
Co się tyczy ewentualnego związku służb specjalnych z zabójstwem otrutego polonem w roku 2006 w Londynie byłego agenta Aleksandra Litwinienki, to dopatruje się go 27 procent ankietowanych.
Rozgłośnia nie podała liczby ankietowanych, lecz zazwyczaj Centrum Lewady przeprowadza badania na reprezentatywnej próbie 1.600 osób.
j/pap