Według CNN Edwards za kilka godzin ogłosi to osobiście.
W dotychczasowych prawyborach Edwards nie zdołał nawiązać równorzędnej walki z dwojgiem głównych rywali o nominację Demokratów - byłą Pierwszą Damą Hillary Clinton i Barackiem Obamą.
W poniedziałek kandydaturę Obamy poparł senator Edward Kennedy, brat zamordowanego w 1963 r. prezydenta J.F.Kennedy'ego i ogromny autorytet polityczny w Partii Demokratycznej.
Decyzja Edwarda Kennedy'ego była dużym ciosem dla Hillary Clinton, która - wspomagana przez męża, byłego prezydenta - też zabiegała o poparcie popularnego senatora. Edwardsa komentatorzy raczej w tym kontekście nie wymieniali.
O wyniku wyścigu do nominacji może zadecydować tzw. superwtorek (5 lutego), czyli prawybory w ponad 20 stanach, w tym w największych stanach pod względem liczby ludności - Kalifornii i Nowym Jorku.
Wybory prezydenckie w USA odbędą się 4 listopada.
pap, ss