Po interwencji kancelarii premiera Donalda Tuska dziennikarz "Gazety Wyborczej" Wacław Radziwinowicz ostatecznie został wpuszczony na piątkowe spotkanie w Moskwie szefa polskiego rządu z premierem Rosji Wiktorem Zubkowem.
Wcześniej Rosjanie nie zgadzali się, aby Radziwinowicz obsługiwał to spotkanie.
Dziennikarz tłumaczył, że ma wszystkie wymagane dokumenty i wizę, na co powiedziano mu, że ma zakaz wjazdu do Rosji.
Inni przedstawiciele polskich mediów nie mieli problemów z wejściem na spotkanie Tuska z Zubkowem.
pap, ss