Według agencji AFP, obradujący w piątek przy drzwiach zamkniętych sąd śledczy przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie Kerviela.
Prokuratura uzasadniła wniosek obawą, że podejrzany skontaktuje się z ewentualnymi wspólnikami lub zbiegnie za granicę. W opinii organów ścigania aresztowanie pozwoli ustalić "wszystkie mechanizmy oszustwa" i wyjaśni, "czy makler czerpał jakieś korzyści finansowe lub osobiste z tych machinacji".
31-letni Kerviel, tymczasowo zatrzymany w końcu stycznia po wszczęciu śledztwa w sprawie straty ponad 4,8 mld euro przez francuski bank Societe Generale, został następnie uwolniony i oddany pod nadzór sądowy. Zakazano mu kontaktów z personelem Societe Generale i wyjazdu za granicę.
W trakcie dochodzenia postawiono mu zarzuty m.in. fałszerstwa i nadużycia zaufania. Makler przyznał się do obracania funduszami Societe Generale na łączną sumę ok. 50 mld euro i do fałszerstw mających ukryć, że prowadził te operacje bez należnego pokrycia i uzasadnienia.
Kerviel zeznał również, że kierownictwo banku wiedziało o tych machinacjach i nie miało do nich zastrzeżeń tak długo, jak długo przynosiły one pieniądze.
W piątek przed południem francuskie media podały, że policja zatrzymała maklera spółki Fimat, filii banku Societe Generale, podejrzanego o współudział w tej aferze. Miał on, według źródeł zbliżonych do śledztwa, utrzymywać w tajemnicy to, że wiedział o machinacjach Kerviela.
ab, pap