Samochód-pułapka wybuchł w niedzielę na targowisku w mieście Balad w północnym Iraku, zabijając 33 osoby i raniąc 35 innych - poinformował rzecznik irackich sił bezpieczeństwa.
Według amerykańskiego rzecznika wojskowego zamachu dokonano w pobliżu obsadzonej przez irackich żołnierzy placówki kontrolnej. Natomiast iracki pułkownik Hamadi Atszan powiedział agencji Reutera, iż samochód eksplodował na punkcie kontrolnym, gdzie pełnili służbę arabscy sunniccy ochotnicy, wspierający Amerykanów w zwalczaniu Al-Kaidy.
Pod względem liczby ofiar był to jeden z najtragiczniejszych aktów terroru w Iraku od początku bieżącego roku.
Balad znajduje się 80 kilometrów na północ od Bagdadu.
pap, em