Łącznie do tej pory Kosowo uznało już 26 krajów, w tym 15 członków Unii Europejskiej. "Nie jest to decyzja przeciwko Serbii. Słowenia nie robi tego z samej siebie, robimy to realizując europejską i międzynarodową politykę" - powiedział w parlamencie przed głosowaniem minister spraw zagranicznych Dimitrij Rupel.
Rząd słoweński zwrócił się do parlamentu o uznanie niepodległości Kosowa dwa tygodnie temu. Analitycy uważają, że deputowani zbytnio się nie spieszyli z podjęciem decyzji, gdyż słoweńscy biznesmeni aktywnie działają w Serbii, która zagroziła krokami odwetowymi wobec krajów decydujących się na uznanie Kosowa za niepodległe państwo.
17 lutego - w dniu, gdy Kosowo ogłosiło niepodległość, serbscy demonstranci zaatakowali ambasadę Słowenii w Belgradzie i słoweńskie MSZ poradziło swym obywatelom powstrzymanie się od podróży do Serbii.
Słowenia, która podobnie jak Kosowo była częścią dawnej Jugosławii do ogłoszenia niepodległości w 1991 roku, wstąpiła do NATO i Unii Europejskiej w 2004 roku. W ubiegłym roku jako pierwszy postkomunistyczny kraj weszła do strefy euro. Do końca czerwca tego roku sprawuje rotacyjne przewodnictwo w Unii Europejskiej.pap, em