Reporterzy bez Granic zaszokowani wydarzeniami na Białorusi

Reporterzy bez Granic zaszokowani wydarzeniami na Białorusi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Międzynarodowa organizacja Reporterzy bez Granic jest zaszokowana zatrzymaniami i biciem dziennikarzy podczas demonstracji w Mińsku 25 marca oraz czwartkowymi rewizjami w redakcjach i mieszkaniach dziennikarzy - powiedziała przedstawicielka tej organizacji.

"Władze Białorusi mają tylko jedną odpowiedź na krytykę i działalność sił próbujących osłabić kontrolę nad społeczeństwem - represje i przemoc" - oznajmiła szefowa oddziału Reporterów bez Granic na Europę i kraje byłego ZSRR Elsa Vidal w wywiadzie dla agencji informacyjnej BiełaPAN.

Pani Vidal zaapelowała do społeczności europejskiej o wywarcie presji na władze Białorusi w celu położenia kresu prześladowaniom dziennikarzy.

"Uważam, że takie inicjatywy jak Radio Racja czy Biełsat należy chronić" - zaznaczyła. Telewizja Biełsat - jedyny niezależny satelitarny kanał TV nadający po białorusku - jest finansowany m.in. przez polski rząd, a Radio Racja nadaje z Białegostoku.

"Obserwujemy także próby wprowadzenia przez władze cenzury w Internecie, co budzi szczególne zaniepokojenie" - dodała.

W czwartek funkcjonariusze białoruskiego KGB wtargnęli do siedzib niezależnych redakcji i prywatnych mieszkań dziennikarzy w Mińsku i niemal we wszystkich regionach Białorusi. Milicja konfiskowała sprzęt i nośniki informacji, dziennikarzom wyłączano telefony.

pap, ss