"Tak, otrzymaliśmy takie polecenie i jest ono w trakcie realizacji" - powiedział AFP w niedzielę w rozmowie telefonicznej pracownik hotelu Copacabana w Hawanie.
Potwierdzili to również przedstawiciele innych prestiżowych hoteli w kubańskiej stolicy.
Za pobyt w hotelu, do którego dostęp był dotychczas zakazany, Kubańczycy będą mogli płacić dewizami. Cena za nocleg w takim hotelu to ok. 22 dolarów.
Udostępnienie międzynarodowych hoteli to kolejny sygnał zniesienia części ograniczeń wobec Kubańczyków po zmianie władzy w Hawanie.
W zeszłym tygodniu komunistyczne władze wyspy zezwoliły Kubańczykom na posiadanie i używanie telefonów komórkowych - przywilej dotychczas zarezerwowany na Kubie dla obcokrajowców i funkcjonariuszy administracji rządowej.
Wcześniej zniesiono zakaz sprzedaży komputerów osobistych i odtwarzaczy wideo, w tym DVD.
Raul Castro stając na czele władz Kuby obiecał zniesienie części ograniczeń utrudniających życie mieszkańcom wyspy.
76-letni Raul Castro, najdłużej na świecie urzędujący minister obrony (od 1959 roku), 24 lutego zastąpił na stanowisku przewodniczącego Rady Państwa i szefa rządu swego chorego brata Fidela, który sprawował najwyższą władzę na Kubie przez pół wieku.
ab, pap