"Rozmowy toczyły się w pozytywnym duchu" - powiedział Scheffer na konferencji prasowej po trwających ok. 90 minut rozmowach w Bukareszcie.
"Nie mogę zameldować, byśmy tego ranka dostrzegli oszałamiający przełom" - dodał.
Podczas ostatniego spotkania z NATO w charakterze prezydenta Rosji Władimir Putin skrytykował plany rozszerzenia Sojuszu na wschód. W czwartek Sojusz obiecał Gruzji i Ukrainie, że pewnego dnia staną się jego członkami.
Według źródła w delegacji rosyjskiej prezydent Putin zarzucił kierownictwu Sojuszu, że chce go rozszerzać na wschód bez brania pod uwagę interesów Rosji.
Putin, który według tego samego źródła oskarżył w piątek niektóre państwa NATO o "diabolizowanie" Rosji bez uwzględnienia jej wkładu w zakończenie zimnej wojny, podkreślił jednak chęć współpracy Moskwy z Sojuszem, jeśli, jak się wyraził, "nasi partnerzy będą brać pod uwagę interesy Rosji".
Prezydent Putin powiedział, że jest zadowolony z pożegnalnego spotkania na szczycie z NATO. Za pozytywne uznał to, że zauważono zaniepokojenie Moskwy planowanym przez USA rozmieszczeniem w Europie Wschodniej elementów tarczy antyrakietowej.
Putin wyraził nadzieję na kontynuowanie rozmów w tej kwestii podczas weekendowego spotkanie w Soczi z prezydentem USA George'em W. Bushem.
Kreml, jak pisze Associated Press, zabiegał o to, by wystąpienie Putina na posiedzeniu Rady NATO-Rosja było transmitowane, lecz urzędnicy NATO odrzucili tę sugestię.ab, pap