Hamasowscy radykałowie kontrolują od czerwca zeszłego roku Strefę Gazy.
"To nie są (wzajemne) relacje, to są kontakty. Nie jesteśmy jednak w tym osamotnieni" - powiedział Kouchner w radiu Europe 1. O sprawę tę spytano go po tym, jak w poniedziałek ujawnił ją paryski dziennik "Le Figaro".
Kouchner podkreślił, że francuska dyplomacja nie jest zaangażowana w żadne negocjacje z Hamasem.
Według "Le Figaro" emerytowany francuski dyplomata Yves Aubin de la Messuziere spotkał się przez miesiącem z przywódcami Hamasu. Jak podał dziennik, Hamas miał poinformować byłego dyplomatę, iż jest gotowy zaakceptować państwo palestyńskie obejmujące tereny, które w 1967 roku zajął Izrael.
"Le Figaro" podał również, że według dyplomaty Hamas jest gotów powstrzymać się od samobójczych ataków i uznać legalność władzy umiarkowanego prezydenta Mahmuda Abbasa.
Hamas nie uznaje państwa Izrael, nie chce zrezygnować ze stosowania przemocy, ani zaakceptować rozmów pokojowych prowadzonych między władzami Izraela a sprawującym władzę na Zachodnim Brzegu Jordanu umiarkowanymi siłami Fatahu pod przewodnictwem prezydenta Abbasa.
ab, pap