Czterej Polacy zginęli we wtorek w wypadku samochodu osobowego koło uzdrowiska Janske Laznie w czeskich Karkonoszach - poinformowały służby ratownicze.
Piąty jadący tym samochodem podróżny został ciężko ranny. Z podejrzeniami obrażeń brzucha i miednicy przewieziono go śmigłowcem do szpitala klinicznego w Hradec Kralove.
Wypadek nastąpił koło miejscowości Rudnik na przelotowej szosie z Vrchlabi do Trutnova. Krótko przed godziną 13.30 polski samochód wypadł z łagodnego zakrętu, uderzył w kilka drzew i wywrócił się na dach. Przyczyna tragedii nie jest na razie znana.
Odcinek szosy, na którym doszło do wypadku, został przez policję zamknięty. Jeszcze około godziny 19 ruch samochodowy z Janskych Lazni do Trutnova odbywał się objazdem.
Jak podał czeski portal internetowy novinky.cz, ofiary wypadku to Polacy z powiatu kamiennogórskiego, jadący do pracy w fabryce samochodów Skoda we Vrchlabi. "Sporo Polaków przyjeżdża tu do Vrchlabi do pracy, ale czy byli nimi również pasażerowie rozbitego samochodu, nie mogę potwierdzić" - powiedział agencji CTK rzecznik powiatowej komendy policji w Trutnovie Udo Ertner.ab, pap