Na wspólnej konferencji prasowej obu prezydentów Valdas Adamkus powiedział, że poinformował Lecha Kaczyńskiego m.in. o zakończeniu powołania na Litwie narodowego inwestora, który zajmie się budową mostu energetycznego łączącego polski i litewski system energetyczny oraz odbudową mocy w elektrowni atomowej w Ignalinie.
Polski prezydent powiedział zaś, że ma nadzieję, iż most energetyczny łączący systemy Polski i Litwy będzie gotowy do 2013 roku. W kontekście budowy tego mostu złożył podziękowania wicepremierowi, ministrowi gospodarki Waldemarowi Pawlakowi.
Prezydenci odnieśli się również do zakończonych wyborów w Gruzji. Jak powiedział Valdas Adamkus, "Gruzja zdała egzamin z demokracji". Mimo drobnych naruszeń - zdaniem Adamkusa - gruzińskie wybory były wolne.
Jak wynika z danych uzyskanych po obliczeniu głosów z połowy okręgów, gruzińskie wybory parlamentarne wygrywa partia prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego, która uzyskała nieco ponad 61 proc. głosów. Gruzińska opozycja oskarża władze o oszustwa wyborcze.
Lech Kaczyński dodał, że "tak istotne zwycięstwo partii Saakaszwilego jest wynikiem wydarzeń, które zaszły przed kilkoma tygodniami i jeśli ktoś myślał, że zdestabilizuje sytuację w Gruzji, to uzyskał wynik odwrotny".
Polski prezydent zauważył, że jego czwartkowe spotkanie z litewskim prezydentem jest 18. w ciągu 2,5 roku. "To jest dowód na istnienie realnego strategicznego partnerstwa" - podsumował Lech Kaczyński.
Z Wilna prezydenci Kaczyński i Adamkus udadzą się wspólnie na pokładzie polskiego samolotu specjalnego do Rygi, gdzie spotkają się z prezydentami Łotwy Valdisem Zatlersem i Estonii Toomasem Hendrikiem Ilvesem.
W piątek rano wszyscy czterej prezydenci, również na pokładzie polskiego samolotu, wylecą na szczyt energetyczny do Kijowa.
pap, ss