Niemiecki minister obrony Franz Josef Jung przewiduje, że minie jeszcze 5-10 lat, zanim siły militarne i policyjne Afganistanu będą w stanie samodzielnie zapewniać bezpieczeństwo w tym kraju.
Jung oświadczył w niemieckiej telewizji ZDF, że dopiero na lata 2013-18 można przewidywać wycofanie Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) z Afganistanu.
Zarazem niemiecki minister poinformował, że we wtorek odlatują do Afganistanu niemieckie siły szybkiego reagowania. 1 lipca żołnierze niemieccy zastąpią 250 Norwegów, działających na północy Afganistanu jako siły szybkiego reagowania od początku 2006 roku. Będzie to pierwsza niemiecka formacja bojowa w Afganistanie.
pap, nd