Polacy zmarli od ran zadanych w głowę i szyję ostrym narzędziem, najprawdopodobniej śrubokrętem. Oskarżony miał się dopuścić zarzucanego mu czynu 23 lutego br.
Oskarżonemu, którego imienia i nazwiska ze względu na wiek nie można ujawniać, początkowo postawiono zarzut zabójstwa jednego z Polaków - 29-letniego Pawła K. Obecnie prokuratura rozszerzyła oskarżenie o zabójstwo drugiego - 27-letniego Mariusza Sz.
Polacy zostali zaczepieni przez młodociany gang przed sklepem monopolowym przy ulicy Benbulden w dublińskiej dzielnicy Drimnagh w pobliżu domu, w którym mieszkali. Doszło do sprzeczki. Inni członkowie gangu, w wieku 19, 15 i 14 lat, którzy zaatakowali Polaków, byli przesłuchiwani przez policję, ale zwolniono ich bez postawienia zarzutów.
Sąd zarządził zatrzymanie oskarżonego 17-latka w areszcie i wyznaczył termin posiedzenia na 19 czerwca.