Nie wolno pozwolić, by odrzucenie Traktatu Lizbońskiego przez Irlandczyków przerodziło się w kryzys - ocenił prezydent Francji Nicolas Sarkozy, apelując o kontynuację procesu ratyfikacji w innych krajach UE.
"Taka jest polityczna rzeczywistość. Naród irlandzki wypowiedział się. Trzeba to uszanować" - powiedział Sarkozy w czasie wspólnej konferencji z przebywającym w Paryżu prezydentem USA George'em W. Bushem.
"Obecnie 18 europejskich krajów ratyfikowało (dokument). Pozostałe muszą kontynuować ratyfikację - także intencją (brytyjskiego premiera) Gordona Browna, z którym rozmawiałem przez telefon, jest to, by irlandzki incydent nie przerodził się w kryzys" - dodał gospodarz paryskiego spotkania.
Zaapelował o zmianę "naszego sposobu działania", którego wielu Europejczyków "nie rozumie".
"Postrzegam irlandzkie +nie+ jako apel, by robić więcej, działać lepiej i inaczej, a także, by wspólnie znaleźć rozwiązanie" - podkreślił Sarkozy.pap, em