Komendant policji w tej prowincji Hussein Andiwal powiedział, że poruszający się pieszo zamachowiec zdetonował ładunek wybuchowy w momencie przejeżdżania konwoju przez teren targowy w mieście Girishk w północnej części Helmandu. Wśród pięciu zabitych cywilów jest dwoje dzieci. Ponadto czterech innych cywilów zostało rannych.
Andiwal mówił początkowo o 10 zabitych cywilach. Później dodał, że wstępne informacje o ofiarach, jakie uzyskał od władz miejskich, były błędne.
Rzecznik dowodzonych przez NATO Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF), portugalski generał Carlos Branco poinformował, że straciły one w piątkowym zamachu jednego żołnierza. Narodowości poległego nie podał.
Rzecznik talibów Qari Mohammad Yousuf przyznał, że to talibowie są odpowiedzialni za ten zamach.
Prowincja Helmand stanowi bastion talibskiego oporu zbrojnego i zarazem jeden z głównych regionów produkcji narkotyków w Afganistanie. W czwartek zginęło tam w walce dwóch żołnierzy dowodzonych przez Amerykanów sił koalicyjnych, działających poza strukturą ISAF.nd, pap