Berlusconi: jestem niewinny, mogę przysiąc na własne dzieci

Berlusconi: jestem niewinny, mogę przysiąc na własne dzieci

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Włoch Silvio Berlusconi oświadczył - odnosząc się do swego procesu, w którym jest oskarżony o przekupienie adwokata - że jest niewinny i dodał: "mogę przysiąc na moje dzieci".
Po raz kolejny szef rządu zaatakował włoskich sędziów, zarzucając im działalność "wywrotową".
"W żadnym razie nie pozwolę na to, by głosowanie i wola Włochów zostały wywrócone przez tych, którzy, przenikając do sądownictwa, używają go, by obalić demokrację" - oświadczył Berlusconi na konferencji prasowej w Brukseli, gdzie uczestniczył w szczycie Unii Europejskiej.

Jednocześnie szef rządu zapowiedział ujawnienie przypadków, które sam nazwał "wypaczeniem władzy sędziowskiej".
Komentując zaś polityczną debatę na temat poprawki, w rezultacie której jego toczący się w Mediolanie proces o korupcję mógłby zostać zawieszony, premier i magnat medialny zapewnił, że poinformuje swych adwokatów, że nie chce skorzystać z tego prawa. "Chcę oddalić od siebie wszelkie podejrzenia" - stwierdził Berlusconi.

"Ta norma jest ratunkiem dla wszystkich" - oświadczył premier, odrzucając zarzuty opozycji, która uważa, że poprawka ta jest "kołem ratunkowym" dla niego samego. Jeśli wejdzie ona w życie, we Włoszech zostanie zawieszonych na rok około 100 tysięcy procesów karnych w sprawach o drobniejsze przestępstwa, z wyłączeniem tych związanych z mafią, terroryzmem i wypadkami przy pracy.

"Nie pozwolę na to, żeby wydarzyło się to samo, co w 1994 roku, kiedy widziałem obalenie wyników głosowania" - mówił Berlusconi, przywołując upadek swego pierwszego rządu, do czego doszło po tym, gdy prokuratura wszczęła wobec niego śledztwo w sprawie korupcji.

Premier ogłosił też "koniec miodowego miesiąca" z opozycją po serii oskarżeń i wzajemnych ataków. Wyraził opinię, że przywódca centrolewicowej opozycji Walter Veltroni nie może być liderem politycznym, skoro - jak przypomniał - w kasie Rzymu, którego był burmistrzem, stwierdzono długi w wysokości prawie 10 miliardów euro. O sumie tej poinformował nowy burmistrz Wiecznego Miasta Gianni Alemanno z rządzącej centroprawicy.

Pap, keb