Sześciu ludzi zginęło w Stambule, w następstwie strzelaniny przed wejściem do konsulatu USA - poinformował gubernator Muammer Guler.
Powiedział reporterom, że jeden policjant zginął na miejscu, a dwaj inni zmarli z odniesionych ran w pobliskim szpitalu. Poza nimi zginęli trzej napastnicy.
Wcześniejsze dane mówiły o czterech ofiarach śmiertelnych.
Świadkowie utrzymują, że trzej napastnicy wysiedli z samochodu i ostrzelali policjantów, że strzelanina trwała ok. 15 minut i że czwarta osoba odjechała samochodem.
Nie są znane motywy zamachu.ab, pap