Uwielbiana Angela

Uwielbiana Angela

Dodano:   /  Zmieniono: 
Choć Angela Merkel cieszy się obecnie poparciem 62 proc. Niemców, niewiele brakowało, aby nie została kanclerzem.
Pod jej przewodnictwem CDU wraz z CSU wygrało wybory parlamentarne w 2005 roku. Po długich negocjacjach z socjaldemokratyczną SPD uzgodniono koalicję CDU/CSU-SPD. Toczył się jednak bój o kanclerza. Rywalizacja z Gerhardem Schroederem trwała praktycznie do końca. Ostatecznie zadecydowano, że Niemcy będą mieć pierwszą kobietę kanclerz w historii.

Merkel istotnie bije rankingi popularności: ma najwyższe poparcie społeczne Niemców w historii, wygrała w rankingu najwyżej cenionych przez Polaków światowych przywódców, magazyn Forbes uznał ją za najpotężniejszą kobietę na świecie. Tymczasem jej konkretne dokonania są niewielkie.

Co prawda bezrobocie spadło, ale jest to w dużej mierze wynik rosnącej emigracji. Niemcy borykają się tymczasem z niedoborem siły roboczej, co wpływa na spowolnienie wzrostu gospodarczego i osłabienie konkurencyjności na arenie międzynarodowej. Narasta także rozwarstwienie społeczne. Już miliona Niemców nie stać na podstawowe produkty, a rozdmuchane państwo socjalne zabiera przeciętnemu Niemcowi 2/5 dochodów. Skąd więc tak duże poparcie dla pani kanclerz?

Paradoksalnie w gospodarce niemieckiej wielu zmian na lepsze nie widać, za to metamorfozę jaką przeszła kanclerz można zauważyć gołym okiem, co bez wątpienia przekłada się na wzrost jej popularności. Merkel z brzydkiego kaczątka, jakim była jeszcze na początku kampanii wyborczej, przeistoczyła się w dostojnego łabędzia. Na pozytywne oceny wpłynęło także przewodnictwo Niemiec w Unii Europejskiej i powodzenie szczytu G-8. Angela Merkel pokazała, że jest równorzędnym partnerem prezydentów Busha, Miedwiediewa (wcześniej Putina) i Sarkozy'ego.