"Uzgodniliśmy z premierem Mirkiem Topolankiem i wicepremierem Alexandrem Vondrą, że pewien czas po wyborach przedstawimy Traktat do ratyfikacji" - powiedział minister dziennikowi "Pravo". Rzeczniczka MSZ Zuzana Opletalova dodała, że "głosowanie nad Traktatem odbędzie się jesienią, po wyborach, pod koniec roku".
Wybory do lokalnych władz i uzupełniające do Senatu odbędą się 17- 18 października.
Pod koniec kwietnia czeski Senat skierował Traktat Reformujący UE do Trybunału Konstytucyjnego, by ten zbadał jego zgodność z czeskim porządkiem prawnym.
Senat zwrócił się o zbadanie zgodności z konstytucją sześciu sfer Traktatu Lizbońskiego, m.in. w sprawie przeniesienia niektórych uprawnień państwa na szczebel europejski, zmiany sposobu decydowania w Radzie UE z jednomyślnego na większościowy oraz zakresu obowiązywania Karty Praw Podstawowych UE w Republice Czeskiej.
Izba wyższa czeskiego parlamentu zawiesiła debatę ratyfikacyjną do czasu wydania orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny, apelując jednocześnie do jego sędziów, by uczynili to bez większej zwłoki.
Sytuację komplikuje fakt, że wyraźnym przeciwnikiem Traktatu jest prezydent Vavlav Klaus, który po fiasku referendum w Irlandii uznał traktat za "martwy".pap, em