Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering wezwał uczestników rozpoczynających się w piątek igrzysk olimpijskich w Pekinie do protestów przeciwko łamaniu praw człowieka w Tybecie.
"Chciałbym zachęcić wszystkich sportsmenów i sportsmenki, aby dokładniej się przyjrzeli, zamiast odwracać wzrok. Każdy może na swój sposób dać przykład. Żaden funkcjonariusz nie może w tym przeszkodzić" - zaapelował na łamach niedzielnego wydania "Bilda" Poettering.
Pamięć o Tybetańczykach, którzy walczą o przetrwanie swej kultury, jest obowiązkiem. Radość związana z igrzyskami nie może przesłonić troski o ludzi i ich prawa - nawołuje przewodniczący PE.
Poettering wielokrotnie powtarzał, że nie weźmie udziału w ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Pekinie, ponieważ rozmowy między dalajlamą a chińskim rządem nie przyniosły żadnych skutków. Analogicznie uzasadnił swój niedzielny apel do sportowców.
nd, pap