Co najmniej 14 osób zginęło w czasie protestów muzułmanów na północy Indii - poinformowały lokalne władze.
Policjanci zastrzelili 13 manifestantów w różnych miejscowościach indyjskiego Kaszmiru, a jedna osoba zginęła w regionie Dżammu w wyniku zamieszek między zamieszkującymi stan Dżammu i Kaszmir hindusami i muzułmanami. Rannych zostało około 200 osób.
Wystąpienia muzułmanów, które zaczęły się kilka tygodni temu na tle ekonomicznym, przerodziły się w demonstracje niepodległościowe.
To największe zamieszki w indyjskim Kaszmirze od 20 lat; w ostatnim czasie zginęło już 30 osób.
Protesty zagrażają pokojowi między Indiami a Pakistanem, dla których Kaszmir od 1947 roku stanowi terytorium sporne. Władze w Islamabadzie potępiły już "nadmierne użycie siły" przez policję indyjską wobec protestujących.
pap, keb