"Zgodziliśmy się, że niektóre cele, niektóre postulowane terminarze tego, jak mogłoby się to odbywać, całkowicie zasługują na włączenie do takiego porozumienia" - powiedziała Rice po spotkaniu z politykami irackimi, w tym z premierem Nurim al- Malikim. Wcześniej w tym tygodniu obie strony uzgodniły projekt porozumienia i szefowa amerykańskiej dyplomacji przybyła z niezapowiedzianą wizytą do Bagdadu, by sfinalizować tę sprawę.
Kluczowy fragment projektu porozumienia przewiduje, że siły USA opuszcza irackie miasta do 30 czerwca przyszłego roku.
Oczekiwany od dawna układ amerykańsko-iracki pozwoliłby siłom USA na pozostanie w Iraku po grudniu obecnego roku, kiedy to wygasa dotyczący tej kwestii mandat Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Obecnie w Iraku jest ok. 147 tys. żołnierzy amerykańskich.
Jakiekolwiek strategiczne porozumienie określające warunki przyszłej obecności Amerykanów w Iraku musi być zaaprobowane przez prezydenta USA, a także premiera Iraku oraz iracki parlament.pap, em