Separatyści z Osetii Południowej, dążącego do oderwania regionu na terenie Gruzji, oskarżyli gruzińskich "sabotażystów" o ostrzeliwanie zbuntowanych wiosek. Władze w Tbilisi zaprzeczają.
"Gruzińskie siły specjalne zorganizowały grupy terrorystów- sabotażystów w celu wywarcia presji psychicznej na mieszkańców Osetii Południowej" - głosi oświadczenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych separatystycznej republiki.
"Odnotowaliśmy przypadki ostrzeliwania wiosek i zwierząt hodowlanych" - napisano w komunikacie dostępnym na stronie http://cominf.org.
Rzecznik gruzińskiego MSW Szota Utiaszwili zaprzeczył zdecydowanie, by dochodziło do takich ataków. "To nie jest prawda. Nie strzelamy do nikogo" - powiedział Reuterowi.
pap, keb