73-letni laureat pokojowej Nagrody Nobla z 1989 roku wznowił nauczanie w swej buddyjskiej świątyni. Jednak jego wizyty w Niemczech i Szwajcarii, na które miał się udać 10 października, zostały kilkanaście dni temu odwołane.
"Jego świątobliwość czuje się bardzo dobrze. Dziś wznawia swe publiczne nauczania w liczbie dwóch sesji dziennie" - powiedział premier tybetańskiego rządu na uchodźstwie Samdhong Rinpoche.
Na początku września dalajlama przebywał przez cztery dni w szpitalu w Bombaju (zachód Indii) z powodu "dolegliwości gastrycznych" i "bardzo dużego zmęczenia". Opuścił placówkę "w dobrej formie", ale z zaleceniem odpoczynku i odwołania wszystkich zagranicznych zobowiązań.
W ciągu ostatnich miesięcy dalajlama odbył bardzo wiele podróży zagranicznych, by przy okazji letnich igrzysk olimpijskich w Pekinie uwrażliwić wspólnotę międzynarodową na łamanie praw człowieka w Tybecie.
Biały Dom poinformował, że prezydent USA George W. Bush zadzwonił we wtorek do Dalajlamy, by go zapytać o zdrowie.
pap, keb