Juszczenko chce koalicji do końca dnia

Juszczenko chce koalicji do końca dnia

Dodano:   /  Zmieniono: 
A.Jagielak/Wprost 
Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko chce, by deputowani Rady Najwyższej (parlamentu) powołali nową koalicję parlamentarną do końca dnia - oświadczył deputowany prezydenckiego bloku Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona (NU-LS), były minister obrony Anatolij Hrycenko.

Podczas spotkania z klubem parlamentarnym NU-LS Juszczenko nie nawoływał jednak do odrodzenia prozachodniego sojuszu tego ugrupowania z Blokiem Julii Tymoszenko (BJuT), lecz mówił o koalicji BJuT z... prorosyjską Partią Regionów byłego premiera Wiktora Janukowycza i komunistami.

"Prezydent nie nakłaniał Naszej Ukrainy do koalicji z blokiem Tymoszenko" -  powiedział Hrycenko po naradzie deputowanych z szefem państwa.

Potwierdzili to również inni posłowie NU-LS, którzy wzięli udział w  spotkaniu.

"Prezydent nastawiony jest na rozwiązanie parlamentu" - oświadczył Ołeksandr Trietiakow. Odpowiadając na pytanie dziennikarzy, czy możliwa jest jeszcze koalicja BJuT z NU-LS, deputowany podkreślił, że Juszczenko nawet o niej nie  wspomniał.

"Prezydent wygłosił monolog" - powiedział Trietiakow.

Tymczasem, inny przedstawiciel NU-LS, Taras Steckiw uważa, że jego klub parlamentarny powinien podjąć decyzję o koalicji, nie zważając na stanowisko szefa państwa.

"Zdanie prezydenta już usłyszeliśmy. Jest ono jednoznaczne: żadnych negocjacji z BJuT" - powiedział.

Koalicja BJuT z prezydencką NU-LS rozpadła się 2 września. Blok Tymoszenko we  współpracy z prorosyjską opozycją uchwalił w parlamencie ustawy ograniczające kompetencje głowy państwa i uprościł procedurę impeachmentu prezydenta. Ustawy te zostały później anulowane.

Komentatorzy oceniają, że wydarzenia w parlamencie są zapowiedzią ostrej kampanii przed wyborami prezydenckimi, które mają się odbyć za półtora roku. Juszczenko, który będzie ubiegał się w nich o reelekcję, zmierzy się w nich z  dawną sojuszniczką z czasów pomarańczowej rewolucji z 2004 roku Julią Tymoszenko.

ND, PAP