Unia chce, żeby kraj ten spełnił międzynarodowe żądania zakładające uwolnienie i przywrócenie do władzy byłego prezydenta Mohammeda Abdallahiego, obalonego w sierpniu w wyniku zamachu stanu. W przeciwnym razie będzie dostarczała mieszkańcom Mauretanii jedynie bezpośrednią pomoc humanitarną, minimalizując współpracę z ustanowioną przez wojsko administracją.
"Podczas spotkania Unia Europejska nie otrzymała żadnych satysfakcjonujących propozycji od strony mauretańskiej" - głosi oświadczenie przedstawicieli UE.
"Propozycje i zobowiązania przedstawione przez Mauretanię nie obejmują natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia prawowitego prezydenta; nadal są całkowicie niekonstytucyjne i bezprawne" - napisano w oświadczeniu. "Jeśli w ciągu tygodnia nie pojawią się nowe elementy, konsultacje zostaną zakończone i będą wprowadzone odpowiednie środki".
Sankcje przeciwko Mauretanii zastosowały już Stany Zjednoczone, wprowadzając ograniczenia wjazdowe dla niektórych członków junty i zamrażając część pomocy, oraz Francja i Bank Światowy, które również zawiesiły pomoc dla tego kraju.
Po zamachu stanu w Mauretanii członkostwo tego kraju zawiesiła Unia Afrykańska, która zagroziła wprowadzeniem kolejnych sankcji, jeśli były prezydent nie zostanie uwolniony.
Podczas sierpniowego zamachu stanu grupa zbuntowanych oficerów obaliła prezydenta Mohammeda Abdallahiego, który wcześniej zdymisjonował wysokich rangą oficerów.pap, keb