Przywódca rządzącej prawicowej Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS), premier Czech Mirek Topolanek wykluczył rozpisanie przedterminowych wyborów, mimo iż jego partia poniosła straty w zakończonych w sobotę wyborach do Senatu i do rad (województw) samorządowych.
Premier Topolanek przyznał, że zrobił błąd, pozostawiając kampanię przedstawicielom regionalnym, zamiast sam się w nią zaangażować, lecz powiedział, że wcześniejsze wybory, których domaga się lider opozycji, tylko by ten błąd pogłębiły.
"Uważałbym zmianę (...), której domaga się Jirzi Paroubek, za kontynuowanie tego błędnego kursu" - powiedział czeski premier.
ND, PAP