Spór z Rosją w kwestii obrony przeciwrakietowej stał się pierwszym sprawdzianem z polityki zagranicznej dla Baracka Obamy, mimo że urząd prezydenta zajmie on dopiero 20 stycznia - pisze w poniedziałek brytyjski dziennik "Guardian".
To, jak Obama podejdzie do tej sprawy, może pomóc w określeniu sposobu zachowania się innych krajów w przyszłych kryzysach - pisze "Guardian" podkreślając, że Barack Obama "nie powiedział jasno, że popiera tarczę, czy też, że USA będą kontynuować zaplanowane działania z Polską i Czechami".
Dziennik zwraca uwagę na zmianę tonu Moskwy po rozmowie telefonicznej, jaką odbyli w sobotę prezydent Dmitrij Miedwiediew i prezydent-elekt Barack Obama.
"Rosja gładko przeszła od gróźb do czarowania (ang. charm) próbując wykorzystać oznaki tego, że Baracka Obamę będzie można przekonać do rezygnacji z planów administracji Busha dotyczących rozmieszczenia tarczy w Polsce i Republice Czeskiej" - pisze brytyjski dziennik.
ab, pap