Dwaj liczący się działacze pakistańskiej Al-Kaidy - pochodzenia brytyjskiego i egipskiego - są wśród pięciu śmiertelnych ofiar amerykańskiego sobotniego ataku na pograniczu Pakistanu z Afganistanem.
Co najmniej 5 osób zginęło w sobotę nad ranem w rezultacie ataku rakietowego, przeprowadzonego przez amerykański samolot bezzałogowy na kryjówkę rebeliantów islamskich w rejonie wioski Alikhel, położonej w Północnym Waziristanie.
pap, em
Jak podały następnie media w Islamabadzie, wśród zabitych znalazł się obywatel brytyjski pochodzenia pakistańskiego - Rashid Rauf oraz pochodzący z Egiptu Abu Zubair al-Masri.
Informacje o śmierci dwóch aktywistów islamskich przekazały pakistańskie kanały telewizyjne Geo News i AryOneWorld.
Rashid Rauf, poszukiwany listami gończymi zarówno w Pakistanie jak i w Wielkiej Brytanii, został schwytany w lecie 2006 roku i oskarżony o przygotowywanie ataków na samoloty pasażerskie na trasach między Wielką Brytanią a Stanami Zjednoczonymi. Udało mu się jednak uciec z aresztu w grudniu 2007 r.pap, em