Czeskie przewodnictwo UE nie wyklucza, że zaproponuje trójstronne spotkanie na najwyższym szczeblu z udziałem Rosji i Ukrainy, jeśli kryzys gazowy nie zostanie rozwiązany - powiedział premier Czech Mirek Topolanek.
"Wspólnie z przewodniczącym (Komisji Europejskiej Jose Manuelem) Barroso omawiamy skrajną opcję, którą byłby szczyt trójstronny, ale na razie nalegamy, by obie strony doszły do porozumienia wspólnie" - powiedział Topolanek na konferencji prasowej w Pradze.
"Negocjacje (w sprawie zakończenia kryzysu) mogłyby się odbywać z udziałem prezydencji (czeskiej UE) oraz szefów obu państw. Jeśli sytuacja się nie zmieni, jest to jedna z opcji, które przygotowujemy" - dodał.
Unia Europejska zażądała wcześniej we wtorek natychmiastowego wznowienia dostaw rosyjskiego gazu do krajów członkowskich, określając ograniczenie w nocy z poniedziałku na wtorek dostaw surowca przez Ukrainę jako "nie do zaakceptowania".
O znaczącym spadku dostaw rosyjskiego gazu poinformowały we wtorek m.in. Rumunia, Bułgaria, Węgry i Austria. O pierwszych kłopotach z dostawami rosyjskiego gazu poinformowano także w Niemczech.ab, pap