Siatka terrorystyczna Al- Kaida i jej lider Osama bin Laden nadal stanowią największe zagrożenie dla bezpieczeństwa USA - oświadczył amerykański prezydent-elekt Barack Obama nawiązując do zamieszonego tego dnia w internecie nagrania, w którym bin Laden wzywa do dżihadu (świętej wojny) z powodu izraelskiej ofensywy na Strefę Gazy.
"Bin Laden i Al-Kaida to pierwszoplanowe zagrożenia, jeśli chodzi o bezpieczeństwo USA - ocenił Obama. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby upewnić się, że nie znajdą sobie bezpiecznych przystani, z których będą mogli atakować Amerykanów" - zapewnił.
Prezydent-elekt wyraził też przekonanie, że pojmanie lub zgładzenie bin Ladena byłoby najlepszym rozwiązaniem z perspektywy bezpieczeństwa USA. Gdyby to się jednak nie powiodło, należy szefa Al-Kaidy odizolować od świata zewnętrznego.
W swoim pierwszym od ośmiu miesięcy nagraniu bin Laden ocenił, że "75 proc. Amerykanów jest zadowolona z faktu, że kadencja prezydenta George'a W. Busha, który zaangażował ich w wojny, z którymi nie mają nic wspólnego, dobiega końca".
pap, keb