Setki anarchistów starły się z policją w centrum Aten po marszu, podczas którego domagano się zwolnienia aresztowanych podczas grudniowych zamieszek.
Do starć doszło przed głównym gmachem Uniwersytetu Ateńskiego. Anarchiści rzucali kamieniami i atakowali policję kijami. Policjanci użyli pałek i gazu łzawiącego. Około 300 anarchistów kontynuowało marsz, rozbijając okna wystawowe w centrum Aten.
Anarchiści stali w grudniu na czele zamieszek w Atenach i innych greckich miastach. Zamieszki te wybuchły, kiedy policja zastrzeliła nastolatka i trwały 15 dni. Obecnie anarchiści nazywają zatrzymanych wtedy uczestników zajść "więźniami politycznymi" i domagają się ich uwolnienia.
pap, em
Anarchiści stali w grudniu na czele zamieszek w Atenach i innych greckich miastach. Zamieszki te wybuchły, kiedy policja zastrzeliła nastolatka i trwały 15 dni. Obecnie anarchiści nazywają zatrzymanych wtedy uczestników zajść "więźniami politycznymi" i domagają się ich uwolnienia.
pap, em