Rano w środę agencja Interfax przekazała wypowiedź anonimowego przedstawiciela rosyjskiego Sztabu Generalnego, iż Rosja zawiesza realizację projektu rozmieszczenia swych rakiet Iskander w obwodzie kaliningradzkim. Taka decyzja - zdaniem agencji - miała stanowić rosyjską odpowiedź na zmianę polityki Stanów Zjednoczonych w kwestii tarczy antyrakietowej.
Przedstawiciel rosyjskiego sztabu informował o zawieszeniu planów rozmieszczenia rakiet w związku z tym, że administracja USA "nie forsuje obecnie" realizacji programu budowy elementów tarczy w Polsce i Czechach.
Informacja ta wywołała natychmiastową reakcję Waszyngtonu. Ambasador USA w NATO Kurt Volker uznał takie rosyjskie posunięcie za "pozytywny krok". "Jeśli informacja w tej sprawie zostanie potwierdzona, oczywiście będzie to bardzo pozytywne posunięcie" - powiedział.
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zapowiedział w listopadzie zeszłego roku, że w odpowiedzi na ulokowanie antyrakiet w Polsce i radaru w Czechach, rozmieści w obwodzie kaliningradzkim rakiety taktyczne Iskander, a także uruchomi tam stację radiolokacyjną, która będzie zakłócać pracę amerykańskich baz. Później premier Władimir Putin mówił, że Moskwa odstąpi od kontrposunięć, jeśli administracja Baracka Obamy zrezygnuje z budowy tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach.ab, pap
Pitbul: pies na polityków. Nowy portal rozrywkowy zaprasza!