Rolnicy domagają się wyższych dopłat i ulg podatkowych, by złagodzić następstwa gospodarczego dołka - pisze Reuters. Rząd zaoferował 500 mln euro pomocy dla producentów takich towarów jak bawełna, oliwa i pszenica, ale nie dla producentów pomarańczy czy innych owoców.
Kilka rolniczych związków zawodowych w Grecji południowej i środkowej zaakceptowało pakiet rządowy i zarządziło usunięcie blokad z głównych dróg.
Inni rolnicy w dalszym ciągu blokowali w czwartek przejścia graniczne i miasto Larisa - ośrodek handlowy regionu rolniczego. Mają zadecydować w czwartek o dalszych akcjach.
Granice co kilka godzin są otwierane, lecz na krótko.
Greckie władze utrzymują, że nie są w stanie zaoferować większej pomocy rolnikom i innym grupom zawodowym, które dotknął kryzys.
Komisja Europejska przewiduje, że w tym roku wzrost gospodarczy w Grecji wyniesie zaledwie 0,2 proc., co jest najniższym wskaźnikiem od lat 16.
ND, PAP
Pitbul: pies na polityków. Nowy portal rozrywkowy zaprasza!