Zamaskowani osobnicy zaatakowali posterunek policji na przedmieściach Aten. Nikt nie ucierpiał.
Jak podają greckie źródła policyjne, posterunek w dzielnicy Korydallos został ostrzelany a następnie do środka wrzucono granat. Napastników było co najmniej trzech i oddali oni co najmniej dziesięć strzałów do wartownika przed posterunkiem.
Policja oskarżyła o atak bojowników z lewackiego ugrupowania pod nazwą Rewolucyjna Walka. Ugrupowanie to pojawiło się po likwidacji w 2002 roku innej grupy lewackiej - 17 Listopada. Rewolucyjna Walka odpowiada za serię ataków w Grecji, w tym ostrzelanie pociskiem rakietowym ambasady USA w Atenach w styczniu 2007 roku.
ND, PAP
Pitbul: pies na polityków. Nowy portal rozrywkowy zaprasza!