Do rozpędzenia tłumu doszło w momencie, gdy rolnicy przygotowywali się do wyruszenia z portu w kierunku Aten, żeby zaprotestować przeciwko zbyt niskim cenom swych produktów. W stronę policjantów poleciały krzesła, stoły i inne przedmioty. Rolnicy usiłowali przełamać policyjną blokadę. Kolejna grupa rolników przypłynęła do Pireusu we wtorek o świcie.
W poniedziałek siły bezpieczeństwa zablokowały pierwszą grupę rolników z Krety, którzy mieli zamiar w centrum stolicy Grecji domagać się finansowej pomocy od rządu. Kiedy część z nich usiłowała przełamać policyjną blokadę w Pireusie, policja użyła gazów łzawiących. Kilka osób zostało lekko rannych; cztery osoby zatrzymano.
Incydent w porcie dodatkowo skomplikował sytuację w Grecji, gdzie rolnicy protestujący przeciwko nieopłacalności produkcji rolnej utrzymują trwające już dwa tygodnie blokady na dwóch z trzech przejść granicznych z Bułgarią i na autostradzie w pobliżu miasta Larisa w centrum kraju.
ND, PAP
Pitbul: pies na polityków. Nowy portal rozrywkowy zaprasza!