Artykuł działacza opozycyjnej Partii Konserwatywnej zamieszcza czwartkowy "Guardian". Za największe zagrożenie dla Sojuszu Davis uznaje "ciągłą presję na przesunięcie jego granic na wschód". Zdaniem polityka, NATO powinno być mniej ambitne w tej sprawie, lecz za to skuteczniejsze w działaniach, szczególnie w Afganistanie.
"Nie wszystkie kraje NATO wyznawały zasadę, że przyjęcie nowych krajów musi zwiększać wewnętrzną stabilność Sojuszu (...). Nie ulega wątpliwości, iż kolejne rządy USA postrzegały ekspansję NATO jako sposób na rozciągnięcie amerykańskiej strefy wpływów i osłabienie dawnego ZSRR, w szczególności Rosji" - pisze działacz konserwatystów.
Jako przykład tego podejścia Davis podaje plany rozszerzenia NATO o Gruzję i Ukrainę, które groziły wciągnięciem Sojuszu w spory Tbilisi i Kijowa z Moskwą.
O obecnym stanowisku Rosji w sprawie rozmieszczenia elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie Środkowej pisze, że przestało być "niemądre i agresywnie wojownicze". Tłumaczy to "decyzją prezydenta USA Baracka Obamy o rewizji planów w sprawie tarczy".
Davis wyciąga stąd wniosek, że perspektywa stosunków NATO-Rosja nie jest "wyłącznie czarna".
Polityk widzi potrzebę "bardziej skoordynowanego podejścia NATO do konfliktu afgańskiego", gdzie - jak zauważa - "reputacja Sojuszu jako machiny wojennej doznała uszczerbku na skutek narodowych klauzul wprowadzonych przez poszczególnych członków, określających, gdzie ich siły mogą być rozmieszczone i do jakich zadań operacyjnych".
"Kraje inne niż USA i Wielka Brytania stanowią łącznie ponad 50 procent sił ISAF zaangażowanych w Afganistanie i dlatego potrzebne jest wspólne podejście" - podkreśla konserwatysta.
Zaznacza też, że przeciwny jest planom utworzenia wspólnej europejskiej armii. W jego ocenie "nie jest to propozycja nowych sił, lecz nowej organizacji" o innych celach, która "uszczupli potencjał NATO i podkopie jego wysiłki".
Davis był wysokiej rangi urzędnikiem brytyjskiego MSZ w okresie rządów Johna Majora. W ostatnich latach w gabinecie cieni Partii Konserwatywnej odpowiadał za sprawy wewnętrzne i imigrację. Ustąpił z tej funkcji w 2008 roku w proteście przeciw planowanemu ustawodawstwu ograniczającemu prawa podejrzanych w śledztwie.
pap, keb
Tygodnik "Wprost" zaprasza na debatę polityczną - transmisja online - szczegóły http://www.wprost.pl/ar/153158/WPROST-zaprasza-na-debate/