Agencja Associated Press pisze, że Scheffer stara się przekonać francuskich deputowanych, by nie sprzeciwiali się planom prezydenta Nicolasa Sarkozy`ego, który zabiega o objęcie przez Francję "jej pełnej roli w NATO".
"Nie jestem w stanie powiedzieć, jakie stanowiska Francja otrzyma" - powiedział Scheffer, lecz podkreślił, że będą "bardzo ważne".
Urzędnicy europejscy poinformowali, że nowa rola dla Francji może obejmować dowództwo w Wirginii. Sojuszniczego Dowództwa Transformacji (ACT - Allied Command Transformation) w Norfolk w stanie Wirginia nie pełnił dotąd żaden obcy kraj.
"Francja odgrywa bardzo ważną rolę w sercu NATO" - powiedział Scheffer.
Podczas debaty w Zgromadzeniu Narodowym, niższej izbie parlamentu, szef NATO rozwiewał niepokoje francuskich deputowanych o to, że zwiększenie roli Francji w NATO zagrozi jej suwerenności.
Generał Charles de Gaulle wycofał siły francuskie z dowództwa NATO w 1966 roku, w szczytowym okresie zimnej wojny, oraz wydalił centralę sojuszu z Paryża i Fontainebleau w proteście przeciwko, jak to postrzegał, hegemonii USA w Europie.
Reuters napisał przed tygodniem, że formalny powrót Francji do dowództwa wojskowego NATO byłby "kamieniem milowym", z potencjałem łagodzenia napięć między Europą a Stanami Zjednoczonymi w kwestii tego, jak organizować współpracę obronną.
Francja nie określiła jeszcze dokładnie, jak i kiedy chce powrócić do struktur wojskowych NATO.
ND, PAP
Roman Włos kandydatem na prezydenta RP – serwis pitbul.pl zaprasza!