Berlusconi: to ja przekonałem Turcję

Berlusconi: to ja przekonałem Turcję

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Włoch Silvio Berlusconi powiedział, że to w porannej rozmowie telefonicznej z nim szef tureckiego rządu Recep Tayyip Erdogan zgodził się na kandydaturę Andersa Fogh Rasmussena na stanowisko sekretarza generalnego NATO.
Berlusconi, cytowany przez Ansę, wyjaśnił, że został poproszony przez szefa Sojuszu Jaapa de Hoop Scheffera o to, by skontaktował się z tureckim premierem. "Potem zebraliśmy się z innymi liderami i formalnie przystąpiliśmy do procedury" wyboru - poinformował premier Włoch.

Na konferencji prasowej Berlusconi oświadczył: "To ja przekonałem do możliwości zorganizowania spotkania z udziałem prezydenta Obamy i jego delegacji, premiera Rasmussena oraz prezydenta (Turcji Abdullaha) Gula i delegacji tureckiej".

"Doszło do tego spotkania, to ja byłem inicjatorem tego wszystkiego" - dodał.

Następnie ujawnił: "Premier Erdogan, po pierwszej telefonicznej rozmowie, która trwała 32 minuty, podczas następnej poprosił mnie o gwarancje w sprawie nominacji dla Rasmussena, prosząc o zamknięcie i przeniesienie poza terytorium Danii telewizji, której turecki premier przypisuje kontakty z organizacją terrorystyczną PKK" (Partia Pracujących Kurdystanu).

Według słów Berlusconiego "premier Rasmussen publicznie zagwarantował w swym wystąpieniu, w którym wyraził gotowość kandydowania, specjalną współpracę z Ankarą i całym światem muzułmańskim".

Rano Berlusconi nie uczestniczył w początku inauguracji szczytu przywódców państw NATO po niemieckiej stronie Renu. Po przybyciu na miejsce spotkania stał z boku i rozmawiał przez telefon z premierem Erdoganem. Z tego też powodu nie przywitał się z oczekującą na szefów państw i rządów kanclerz Niemiec Angelą Merkel.

Włoski premier zapewnił później dziennikarzy, że Merkel wiedziała o tym, że rozmawia z Erdoganem.

pap, em