Poparcie kandydatury Karzaja przez Mohammada Kasima Fahima oznacza zasadnicze wzmocnienie jego szansy objęcia urzędu na kolejną kadencję - twierdzą obserwatorzy.
Fahim dowodził antytalibskim Sojuszem Północnym, który - wspierany z powietrza przez USA - wyparł talibów z Kabulu w 2001 roku. Następnie był ministrem obrony i zastępcą Karzaja do pierwszych bezpośrednich wyborów prezydenckich w Afganistanie w 2004 roku. Przed dwoma laty utworzył Front Narodowy - blok, mający przeciwstawić się Karzajowi. Jego współpracownicy sugerowali, że sam chce ubiegać się o fotel prezydencki.
Poparcie przez wpływowego Fahima kandydatury Karzaja może oznaczać, według kabulskich źródeł, iż może on liczyć na urząd zastępcy szefa państwa.
Fahim jest Tadżykiem. Tadżycy to druga po Pasztunach, do których należy Karzaj, największa grupa etniczna w Afganistanie. Deklaracja Fahima oznacza, iż Karzaj może liczyć też na wsparcie wyborcze ze strony afgańskich Tadżyków.
Oficjalnie kandydatury polityków, startujących w afgańskich wyborach prezydenckich mają być przedstawione w przyszłym tygodniu. Już obecnie zamiar taki ogłosiło już kilkanaście osobistości afgańskiej sceny politycznej.
ND, PAP