Mówiąc o potrzebie kontynuowania dialogu ekumenicznego dodał: "Modlę się o to, aby nasze dzisiejsze spotkanie wniosło nowy zapał do dialogu teologicznego między Kościołem katolickim a Kościołami prawosławnymi".
Następnie papież udał się na modlitwę do bazyliki Grobu Pańskiego. W przemówieniu wezwał Kościół w Ziemi Świętej, by nie tracił nadziei i był jej "zwiastunem"."Pusty grób mówi nam o nadziei; nadziei, która nie zawodzi, ponieważ jest darem Ducha życia" - podkreślił. "Niech nadzieja ciągle na nowo rodzi się dzięki łasce Boga, w sercach wszystkich ludzi mieszkających na tych ziemiach!" "Niech zakorzeni się w waszych sercach, niech zamieszka w waszych rodzinach i wspólnotach i niech będzie natchnieniem dla każdego z was" - apelował.
Papież modlił się o to, aby siła Ducha Świętego "pomogła przezwyciężyć każdy konflikt i napięcie" oraz "każdą przeszkodę, zarówno wewnętrzną, jak i zewnętrzną, na drodze do wspólnego świadectwa o Chrystusie i o sile Jego miłości, która niesie pojednanie".Przed odlotem z Tel Awiwu gorąco zaapelował o położenie kresu konfliktowi izraelsko-palestyńskiego i powtórzył, że Palestyńczycy mają prawo do swej "suwerennej, niepodległej ojczyzny".
"Przybyłem z wizytą do tego kraju jako przyjaciel Izraelczyków, tak, jak jestem przyjacielem narodu palestyńskiego" - powiedział.
"Żaden przyjaciel Izraelczyków i Palestyńczyków nie może nie być zasmucony z powodu nieustających napięć między dwoma narodami. Żaden przyjaciel nie może nie opłakiwać cierpienia i utraty życia, które oba te narody znoszą od sześciu dekad".
Następnie Benedykt XVI zwrócił się z apelem: "Nigdy więcej przelewu krwi! Nigdy więcej walk! Nigdy więcej terroryzmu! Nigdy więcej wojny!". "Przerwijmy to błędne koło przemocy" - wezwał papież. Dodał: "Niech zostanie uznane to, że naród palestyński ma prawo do suwerennej niepodległej ojczyzny".
"Niech rozwiązanie polegające na dwóch państwach stanie się rzeczywistością, niech nie pozostanie marzeniem" - powiedział Benedykt XVI.pap, em