Rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew zaapelował o powrót stosunków między Rosją a NATO do założeń, określonych w 2002 roku w momencie powołania Rady Rosja-NATO.
Miedwiediew, który wypowiadał się na spotkaniu z dziennikarzami po spotkaniu ze składającym wizytę w Rosji premierem Włoch Silvio Berlusconim, zaatakował odbywające się obecnie manewry sił NATO w Gruzji, stwierdzając iż takie ćwiczenia "jedynie potęgują napięcia, nie przynosząc w praktyce nic bezpieczeństwu europejskiemu".
pap, em
Miedwiediew podkreślił, iż wśród tematów, jakie poruszył w toku rozmowy z Berlusconim, były kwestie stabilizacji i bezpieczeństwa europejskiego, stosunków Rosji z NATO a także Rosji z Unią Europejską. "W stosunkach tych jest pewien postęp, są też problemy - konieczna jest jednak współpraca" - podkreślił rosyjski prezydent.
Sprawa stosunków Rosji z NATO - podkreślił Miedwiediew - będzie też jednym z głównych tematów jego rozmowy z prezydentem USA Barackiem Obamą w czasie jego wizyty w Moskwie, planowanej na 6-8 lipca br.
Miedwiediew zapowiedział także, iż na szczycie G8 we Włoszech zamierza wystąpić z inicjatywą stworzenia "ponadnarodowej waluty" a także uznania rubla za akceptowaną na świecie walutę rezerwową. Szczyt G8 ma odbyć się w lipcu w zniszczonym przez trzęsienie ziemi włoskim mieście L'Aquila.pap, em