Wcześniej informowano o 78 ofiarach śmiertelnych.
Na pokładzie Herculesa C-130 znajdowało się, według ostatnich danych - przekazanych przez agencję AFP - 112 osób. Wiadomo, że stan części pasażerów, którzy przeżyli katastrofę jest bardzo poważny.
Samolot leciał z Dżakarty ku wschodniej części wyspy Jawa; był to rutynowy lot treningowy. Maszyna rozbiła się około godz. 6.30 rano czasu lokalnego (godz. 1.30 w nocy czasu polskiego) w pobliżu lotniczej bazy wojskowej w miejscowości Gaplak. Uderzyła w cztery domy, zanim ześliznęła się na pole ryżowe i stanęła w płomieniach. Wśród zabitych znajduje się co najmniej jeden z mieszkańców wsi.
Zdaniem naocznych świadków, samolot zaczął rozpadać się w powietrzu - wcześniej słychać było odgłos potężnej eksplozji. Na ziemię spadła m.in. część skrzydła maszyny.
Stopień bezpieczeństwa lotnictwa indonezyjskiego, zarówno wojskowego jak i cywilnego, jest bardzo niski. W ostatnich latach doszło tu do licznych śmiertelnych katastrof. Jednocześnie kraj jest w wyjątkowym stopniu uzależniony od połączeń lotniczych, zapewniających komunikację między zamieszkanymi wyspami, których jest około 6 tysięcy.
W 2007 roku Unia Europejska umieściła 51 indonezyjskich kompanii lotniczych na swojej "czarnej liście" niebezpiecznych przewoźników.pap, keb