Chiny oświadczyły, że ich "zdecydowany sprzeciw" wywołała przeprowadzona przez Koreę Północną próba nuklearna.
"Chiński rząd jest zdecydowanie przeciwny testowi nuklearnemu przeprowadzonemu przez Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną" - podała oficjalna agencja Xinhua cytując Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowej.
Rzecznik niemieckiego MSZ oświadczył w poniedziałek, że północnokoreańska próba nuklearna była "nieodpowiedzialną prowokacją" i wezwał Phenian do powstrzymania się od takich działań.
"Rząd Niemiec w najostrzejszy sposób potępia nową próbę nuklearną w Korei Północnej. Usilnie wzywamy rząd Korei Północnej do powstrzymania się od takich nieodpowiedzialnych prowokacji" - powiedział rzecznik Jens Ploetner.
Dodał, że północnokoreańskie próby nuklearne naruszają rezolucje ONZ i grożą pogorszeniem sytuacji w Azji Wschodniej.
Japonia zapowiedziała, iż zażąda pilnego zwołania posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. W oświadczeniu rzecznika japońskiego rządu Takeo Kawamury podkreślono, iż Tokio "nie będzie tolerować północnokoreańskich prób jądrowych i podejmie zdecydowanie działania". Japonia powołała już specjalną grupę zadaniową, mającą zbadać sprawę.
Także Korea Południowa wyraziła poważne zaniepokojenie w związku z testem. Prezydent Li Miung Bak zwołał na poniedziałek nadzwyczajne posiedzenie rady bezpieczeństwa narodowego kraju. Wartość akcji na seulskiej giełdzie po opublikowaniu informacji o teście spadła natychmiast o 3,97 procent.
Departament Stanu USA w pierwszej reakcji zapowiedział "szczegółowe konsultacje z amerykańskimi sojusznikami" a Unia Europejska - wyraziła "poważne zaniepokojenie" działaniami Phenianu.
Próba jądrowa przeprowadzona w poniedziałek przez Koreę Północną "stanowi przedmiot głębokiego zaniepokojenia wszystkich państw" jako "zagrożenie dla światowego pokoju i bezpieczeństwa" - ocenił prezydent USA Barack Obama.
Północnokoreańskie działania wymagają "akcji międzynarodowej społeczności" - podkreślił Obama.
Korea Północna może przeprowadzić więcej prób nuklearnych, jeśli USA dalej będą próbować "zastraszać"Phenian - podała w poniedziałek rosyjska agencja ITAR- TASS, powołując się na anonimowe źródło w północnokoreańskiej ambasadzie w Moskwie.Źródło powiedziało, że do nowych prób może dojść, "jeśli USA i ich sojusznicy będą kontynuować politykę zastraszania Korei Północnej" - napisała agencja ITAR-TASS.
Służby kontroli specjalnej rosyjskiego Ministerstwa Obrony szacują, że przetestowany przez Koreę Północną ładunek miał moc od 10 do 20 kiloton i był silniejszy od pierwszego testowanego w 2006 roku."Służby odnotowały, że eksplozja nastąpiła w odległości 80 km na północny zachód od miasta Kildżu i miała siłę od 10 do 20 kiloton" - podał przedstawiciel rosyjskiego resortu obrony pułkownik Aleksandr Drobyszewski.
Wielka Brytania i Francja - potępiły poniedziałkową północnokoreańską próbę jądrową.
W oświadczeniu francuskiego MSZ zapowiedziano, że Paryż zabiegać będzie o zaostrzenie sankcji wobec Phenianu.
Brytyjski premier Gordon Brown w Londynie "w jak najsilniejszych słowach" potępił próbę atomową oraz próby rakietowe, przeprowadzone tego dnia przez Phenian.
Zastrzegł, że "społeczność międzynarodowa może traktować Koreę Północną jako partnera jedynie w sytuacji, gdy kraj ten będzie działał odpowiedzialnie; w przeciwnym razie Korea Północna może spodziewać się dalszej izolacji".
Zdaniem Browna decyzja o przeprowadzeniu testu atomowego była "błędna, nieprzemyślana i stanowi zagrożenie dla świata".
Rosja oświadczyła, że północnokoreańska próba jądrowa narusza rezolucję ONZ, a ostatnie posunięcia Phenianu zagrażają bezpieczeństwu i stabilności w regionie Azji Północno-Wschodniej.W oświadczeniu MSZ Rosji napisano, że przeprowadzenie przez KRLD próby jądrowej jest poważnym ciosem dla wysiłków międzynarodowych skierowanych na umocnienie traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (ang. NPT).
W oświadczeniu zaapelowano do Korei Północnej "o odpowiedzialną postawę uwzględniającą interesy utrzymania stabilności w regionie".
Rosyjskie MSZ podkreśliło, że problem nuklearny na Półwyspie Koreańskim może zostać rozstrzygnięty jedynie w ramach rokowań sześciostronnych. Rozmowy te w sprawie programu atomowego Phenianu prowadzone są przez oba państwa koreańskie, USA, Chiny, Rosję i Japonię.
pap, keb