Szef amerykańskiego resortu obrony dodał, iż liczy na to, że już podczas lipcowego spotkania prezydentów USA i Rosji, Baracka Obamy i Dmitrija Miedwiediewa w Moskwie uda się poczynić pierwsze kroki, zmierzające do tego, aby strona rosyjska stała się partnerem USA, Polski i Czech w rozwoju obrony przeciwrakietowej.
Gates wyjaśnił, że w grę mogłyby wchodzić m.in. projekty umieszczenia w Rosji amerykańskiego radaru lub centrum wymiany danych.
"Nie możemy być partnerami w budowie obiektów, które w istocie są przeznaczone do przeciwdziałania rosyjskim siłom strategicznego odstraszania" - oznajmił Niestierienko.
"Liczymy, że w sprawach obrony przeciwrakietowej uda nam się znaleźć wzajemnie akceptowalne rozwiązanie, które uwzględni wspólną ocenę zagrożenia rakietowego i które będzie sprzyjać umocnieniu bezpieczeństwa naszych krajów, a także naszych partnerów i sojuszników" - dodał rzecznik.
Niestierienko podkreślił też, że tylko rezygnacja przez USA z planów rozmieszczenia elementów ich tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach może zapoczątkować pełnowartościowy dialog z Rosją na temat współpracy w reagowaniu na potencjalne zagrożenia.
Rzecznik rosyjskiego MSZ zauważył również, że w wystąpieniu sekretarza obrony USA "wiele zostało sformułowane tak, jak chciałaby to widzieć strona amerykańska, a nie tak, jak rzeczy mają się w rzeczywistości".pap, em