Inzko wcześniej wzywał parlament Serbów bośniackich do rezygnacji z tego aktu, ale spotkał się z odmową.
Premier Republiki Serbskiej Milorad Dodik ocenił w oświadczeniu, że decyzja wysokiego przedstawiciela jest "sprzeczna ze współczesnymi demokratycznymi praktykami i jest obliczona na zawieszenie podstawowych swobód człowieka i demokracji".
Wysoki przedstawiciel nadzoruje przestrzeganie porozumienia z Dayton i ma szerokie kompetencje, obejmujące narzucanie rozwiązań legislacyjnych oraz dymisjonowanie przedstawicieli lokalnych władz, gdy łamią postanowienia układu pokojowego. Jest najwyższą instancją, jeśli chodzi o interpretowanie konstytucji.
Stanowisko miało być zlikwidowane pod koniec 2008 roku. Jednak z uwagi na brak stabilizacji w BiH i utrzymujące się napięcia etniczne postanowiono przedłużyć ten mandat do końca bieżącego roku.
Zgodnie z układem z Dayton BiH została podzielona na dwie autonomiczne "jednostki państwowe": Federację Muzułmańsko-Chorwacką i Republikę Serbską. Współistnieją one w niełatwym sojuszu przy słabym centralnym rządzie w Sarajewie.
pap, em