"Eljen a szabadsag, eljen Magyarorszag!" (węg. +niech żyje wolność, niech żyją Węgry+) - zwrócił się po węgiersku Komorowski.
Podkreślił, że odzyskiwanie wolności było procesem, który zawsze będzie budził w Polsce dumę z tego, że "w znacznej mierze rozpoczął się on u nas". Przypomniał, że narody europejskie często przegrywały swoją walkę o wolność. "Dlatego chcę wyrazić dumę i radość, że w 1989 roku wolność zdołaliśmy wywalczyć na zasadzie wielkiej pięknej pokojowej rewolucji, słusznie zwanej w nawiązaniu do Wiosny Ludów +Jesienią Ludów+" - mówił.
Oprócz Bronisława Komorowskiego przed węgierskim Zgromadzeniem Narodowym przemawiali m.in. prezydenci Węgier Laszlo Solyom, Niemiec - Horst Koehler, Austrii - Heinz Fischer oraz wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Guenter Verheugen.
Solyom podkreślił, że "data 27 czerwca jest w oczywisty sposób symboliczna, a odcinek austro-węgierskiej granicy, gdzie w 1989 roku minister spraw zagranicznych Austrii - Alois Mock i Węgier - Gyula Horn, ubrani w garnitury, za pomocą ręcznych przecinaków przecięli drut kolczasty, w oczywisty sposób jest miejscem symbolicznym".
Według węgierskiego prezydenta "musimy spojrzeć na rok 1989 pamiętając o pozostałych wydarzeniach w sąsiednich krajach i interpretować je w ich świetle". Dodał, że inne dawne państwa socjalistyczne również świętują otwarcie swych granic. Jednak - wskazał - "to konsekwencje otwarcia granicy między Austrią i Węgrami bezpośrednio przyczyniły się do zjednoczenia Niemiec i zniesienia podziałów w Europie".
Horst Koehler przypomniał słowa b. kanclerza Niemiec Helmuta Kohla, że Niemcy nie mogą zapomnieć o solidarności Węgrów, którzy w 1989 roku otworzyli swą zachodnią granicę dla uciekinierów z NRD, i sam również podziękował za te działania.
Natomiast prezydent Austrii przypomniał, że "wydarzenia 1989 roku miały ogromne znaczenie dla przywrócenie wolności ludzkiej". Jak dodał, może to stać się motywacją dla mieszkańców Iranu, którzy mogą zobaczyć, że ich pragnienia demokratyczne również mogą być wyrażone.
Guenter Verheugen uważa iż, "wydarzenia sprzed 20 lat, które świętujemy dzisiaj, są symbolem wielkiego dzieła symbolicznego, które nie zostało w odpowiedni sposób nagłośnione i uznane". Podkreślił, że Węgry, Polska, Czechy i inne kraje regionu dokonały wielkiego historycznego wyczynu. Jak dodał, "gdybyśmy odpowiednio go zrozumieli, to nowi członkowie UE byliby traktowani jako wzbogacenie Europy".
27 czerwca Węgry obchodzą 20. rocznicę otworzenia granicy z państwami zachodnimi. Tego dnia w 1989 roku minister spraw zagranicznych Gyula Horn i jego austriacki odpowiednik Alois Mock w pobliżu miasta Sopron otworzyli granicę oddzielającą oba państwa, przecinając drut kolczasty. W ten sposób symbolicznie usunęli żelazną kurtynę dzielącą blok wschodni od państw zachodnioeuropejskich. Jeszcze w tym samym roku Węgry umożliwiły ucieczkę na Zachód przez swoje terytorium tysiącom uchodźców z NRD.
Po oficjalnych uroczystościach w węgierskim parlamencie marszałek Komorowski złoży wieniec pod pomnikiem Józefa Bema i odwiedzi park Męczenników Katynia. Spotka się również z przedstawicielami rady miejskiej Budapesztu, którzy zainicjowali powstanie parku oraz z węgierską Polonią. Pod koniec dnia marszałek uczestniczył będzie w gali koncertowej "Narodziny Wolności" w węgierskiej Operze Narodowej.