Amerykańskie zakonnice za bardzo oddaliły się od Kościoła, uważa Watykan i prowadzi w tej sprawie dyskretne śledztwo, podaje „New York Times”. W Stanach Zjednoczonych jest coraz mniej zakonnic – od 1965 roku ich liczba zmniejszyła się trzykrotnie – z około 180 tys. do 60 tys.
Od czasu liberalnych reform II Soboru Watykańskiego wiele amerykańskich zakonnic przestało nosić habity i opuściło zakony. Siostry coraz częściej pracują w świeckich zawodach, głównie na uniwersytetach oraz w organizacjach społecznych i charytatywnych. Co więcej, niektóre z nich nawołują do przeprowadzenia zmian w Kościele katolickim, np. do zniesienia celibatu księży i do wyświęcania kobiet na kapłanów.
Według „New York Times", Watykan i część amerykańskiej hierarchii kościelnej starają się odwrócić ten trend i skierować zakonnice z powrotem za mury klasztorów, aby ich życie upływało głównie na modlitwie i pracy dla instytucji religijnych.
Stolica Piotrowa wysłała w tej sprawie do Stanów Zjednoczonych specjalną wysłanniczkę, Clare Millea, która spotyka się z przełożonymi zakonów żeńskich. Rozmowy te mają się stać podstawą do raportu dla Watykanu.
PAP, im
Według „New York Times", Watykan i część amerykańskiej hierarchii kościelnej starają się odwrócić ten trend i skierować zakonnice z powrotem za mury klasztorów, aby ich życie upływało głównie na modlitwie i pracy dla instytucji religijnych.
Stolica Piotrowa wysłała w tej sprawie do Stanów Zjednoczonych specjalną wysłanniczkę, Clare Millea, która spotyka się z przełożonymi zakonów żeńskich. Rozmowy te mają się stać podstawą do raportu dla Watykanu.
PAP, im