"Estemirowa nie bała się i śmiało walczyła o prawdę"

"Estemirowa nie bała się i śmiało walczyła o prawdę"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Natalja Estemirowa, którą uprowadzono w Groznym i zabito, była odważną osobą, broniącą praw ludzi i niosącą im pomoc - mówią ci, którzy z nią współpracowali.

Szef ośrodka Memoriał w Czeczenii Szamchan Akbułatow powiedział, że  Estemirowa była obrończynią praw w pełnym znaczeniu tego słowa. "Nie bała się i śmiało walczyła o prawdę, broniła interesów ludzi" -  podkreślił Akbułatow.

Tatjana Łokszyna z organizacji Human Rights Watch powiedziała agencji Associated Press (AP), że Estemirowa "dokumentowała najstraszniejsze akty przemocy, masowe egzekucje, i była osobą, z którą kontaktowali się zagraniczni dziennikarze i organizacje". "Robiła rzeczy, których nikt inny nie odważał się robić" - dodała Łokszyna.

Estemirowa zbierała dokumentację przypadków naruszania praw człowieka w  Czeczenii od roku 1999, czyli początku tzw. drugiej wojny czeczeńskiej.

W ostatnich latach zabici zostali też inni obrońcy praw człowieka, z którymi Estemirowa współpracowała, w tym dziennikarka Anna Politkowska, którą zastrzelono w roku 2006 w klatce schodowej jej domu.

Estemirowa, jak przypomina AP, miała też kontakty ze Stanisławem Markiełowem - znanym adwokatem i obrońcą praw człowieka, który został zastrzelony w styczniu w Moskwie.

Aktywistka Memoriału w roku 2007 została w Londynie pierwszą laureatką nagrody im. Anny Politkowskiej. Uhonorował ją też nagrodą "Prawo do istnienia" parlament Szwecji.

Współpracownicę rosyjskiej organizacji Memoriał Natalję Estemirową uprowadzono w środę rano w Czeczenii w okolicach jej domu w Groznym. Tego samego dnia po południu ciało aktywistki ze śladami postrzałowymi znaleziono w  Inguszetii - republice sąsiadującej z Czeczenią. Obie republiki wchodzą w skład Federacji Rosyjskiej.

ND, PAP